statystyki rowerowe bikestats.pl

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 21676.96 km
  • Km w terenie: 1154.19 km (5.32%)
  • Czas na rowerze: 49d 04h 05m
  • Prędkość średnia: 18.37 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yoshko.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2009

Dystans całkowity:1177.08 km (w terenie 116.40 km; 9.89%)
Czas w ruchu:63:41
Średnia prędkość:18.48 km/h
Maksymalna prędkość:53.30 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:107.01 km i 5h 47m
Więcej statystyk

Mazury, Suwalszczyzna i Podlasie dz. 6

Sobota, 22 sierpnia 2009 | dodano:25.08.2009Kategoria 4. Polska
Białowieża - Hajnówka - Kleszczele - Grabarka - Mirów - Niemirów - Konstantynów - Biała Podlaska
Rano przed schroniskiem...

...po obejrzeniu bagażnika stwierdziłem jednoznacznie: odpadł poprzeczny wspornik i rozpadły się spawy w 4 miejscach. Po doraźnym usztywnieniu za pomocą drutu ruszyłem dalej po podlaskich asfaltach.
Co to za wizyta w puszczy i nie spotkać żubra:

W Dubiczach Górych prawie skorzystałem z siedziska dla zmęczonego turysty:

W Grabarce jak zwykle las krzyży...

Po przejażdżce ziemią mielnicką dotarłem do niepowtarzalnego promu w Niemirowie:

Na drugim brzegu czułem się już prawie jak w domu, więc nie straszni mi byli odwieczni bywalcy Konstantynowa - kosze pingwiny.

Przed Białą Podlaską czekał już na mnie pierwszy wiadukt w mieście po którym w przyszłości przejadą dzieci przyszłości.


Suma sześciodniowej wycieczki - 861,73 km.

Mapka
Dane wycieczki:
Km:151.70Km teren:0.00 Czas:07:32km/h:20.14
Pr. maks.:41.30Rower:Kelly's Quartz

Mazury, Suwalszczyzna i Podlasie dz. 5

Piątek, 21 sierpnia 2009 | dodano:24.08.2009Kategoria 4. Polska
Sokółka - Bohoniki - Wojnowice - Usnarz Górny - Krynki - Łapicze - Kruszyniany - Bobrowniki - Jałówka - Siemianówka - Narewka - Białowieża
Najciekawszy dzień całej wyprawy. Po wydostaniu się z ośrodka sportowego...

..., gdzie rozbiłem się wczoraj ruszyłem na południe jak najszybciej uciekając z nielubianej drogi. Po drobnych walkach z Bobrownikami dotarłem do Bohonik...

,niedaleko w Malawiczach Górych stoi jeszcze sławny wiatrak...

...a tak wyglądała droga przez kolejne kilka kilometrów do Babik. :)

Później zostałem wylegitymowany przez Straż Graniczną po raz pierwszy i ostatni. Po kilometrowych drążeniach oponami po piaszczystych drogach dotarłem do Krynek, gdzie wśród pięknych zakamarków dostałem cynk o wystawie artysty w pobliskich Łapicach. Skoro było - prawie - po drodze to dlaczego nie skorzystać.

Wielkiego malarza nie spotkałem ale za to zostawił troszkę klocków, kilka mazów oraz parę która mnie tu ściągnęła.

Dalej droga potoczyła się żwawo i wesoło zwłaszcza za sprawą ułańskiej fantazji, która poniosła mnie za bardzo podczas zjazdu żwirową drogą. Już prawie na samym dole wpadłem w piaszczystą pułapkę i przeskakując nad kierownicą, przetaczając się po kasku wyładowałem na poboczu. Pierwsze co zrobiłem to sprawdziłem czy nic się nie stało... z rowerem. :D Wszystko było w porządku (zgubiłem jednak lampkę tylną) i poobdzierany tu i tam ruszyłem w poszukiwaniu apteczki pierwszej pomocy. W Bobrownikach odkażony (dostałem nawet sugestię od autochtonów by odkazić się tez od środka ) i zabandażowany pokuśtykałem w stronę Jałówki.
Nawet szybko znalazłem się nad Zalewem Siemianowskim, gdzie suchą stopą można przejść na druga stronę po nasypie kolejowym i mostem.

Powoli się ściemniało ale jeszcze zauważyłem w Mikłaszewie najpiękniejszy przystanek autobusowy na mojej wyprawie:

Później był już tylko czerwony szlak przez puszczę i... brzdęk. Zaczął się rozpadać bagażnik :| Dotrwał jednak do końca dnia, jednak zasugerowało mi to bym zmienił jednak trasę w dniu następnym na bardziej szosową.

Mapka
Dane wycieczki:
Km:135.88Km teren:58.00 Czas:08:44km/h:15.56
Pr. maks.:44.70Rower:Kelly's Quartz

Mazury, Suwalszczyzna i Podlasie dz. 4

Czwartek, 20 sierpnia 2009 | dodano:24.08.2009Kategoria 5. Europa, 4. Polska
Veisiejai - Briniai - Berżniki - Sejny - Giby - Płaska - Gruszki - Lipsk - Dąbrowa Białostocka - Sokółka
Nocleg upłynął pod romantyczną wiatą na stacji benzynowej z widokiem na aktualny cennik. :)

Niby droga na Ostrołękę a tu nadal na Litwie, po prostu piękne okoliczności przyrody.

9.9 czyli zjazd na Polskę, nie przeraźcie się różnica w nawierzchni. Litwini robią odcinki pojednawcze od granicy w długości kilkuset metrów a Polacy robią ciut więcej przy wioskach.

Krzyż i kamienie narzutowe - okolicznych mieszkańców ;)

Czyżby kawałek Lini Mołotowa w okolicach Rubcowa?!

Reszta trasy przebiegała w linii prostej po drodze krajowej, której mam serdecznie dosyć :P
Mapka
Dane wycieczki:
Km:136.22Km teren:12.00 Czas:07:23km/h:18.45
Pr. maks.:40.30Rower:Kelly's Quartz

Mazury, Suwalszczyzna i Podlasie dz. 3

Środa, 19 sierpnia 2009 | dodano:24.08.2009Kategoria 4. Polska, 5. Europa
Stańczyki - Żytkiejmy - Wiżajny - Becejły - Sejwy - Lazdijai - Veisiejai - Grutas - Veisiejai
Nawet nie wiedziałem, ze to będzie najdłuższy dzień wyprawy ale jak się człowiek rozpędzi to ciężko go zatrzymać. Na samym początku do odstrzelenia został trójstyk Polski, Rosji i Litwy:

Nawet na łące krowa nie może czuć się bezpiecznie ;).

No i jak tu rozstać się z takimi widokami.

Była sobie rzeczka.

Nadeszły Nowinki o tym, że zbliżam się do granicy.

Oto yoshko przedostaje się na Litwę:

Dosłownie mogę powiedzieć, że przeleciałem Litwę bowiem trasa była ciut nieciekawa a czas gonił. Przejeżdżając obok Biblioteki w Lazdijai...

...niepostrzeżenie przejechałem przez Druskienniki...

...i dotarłem do Gruto Parkas, gdzie pozwoliłem sobie zrobienie na kilka pocztówek ;).










Mapka
Dane wycieczki:
Km:174.80Km teren:0.00 Czas:08:23km/h:20.85
Pr. maks.:53.30Rower:Kelly's Quartz

Mazury, Suwalszczyzna i Podlasie dz. 2

Wtorek, 18 sierpnia 2009 | dodano:24.08.2009Kategoria 4. Polska
Reszel - Korsze - Węgorzewo - Banie Mazurskie - Gołdap - Stańczyki

Leniwiec ze mnie, więc wyruszyłem skoro świt po 9ej ;). Jazda była niezmienna - w górę, w dół - co na początki troszkę irytowało ale jak wraz z przejechanymi kilometrami było coraz ciekawiej a tym samym włączał się 5 bieg (a nawet 8). Na początku dotarłem do mojej ulubionej strefy:


Przelatując przez kolejne wioski spotkałem świnkę...

...na jej widok poczułem głód, więc zjadłem banana w samo południe, w Srokowie:


W Leśniewie Górnym nęcony informacja o śluzach chwilkę zatrzymałem się by dowiedzieć się o drzewie ściętym przez Bobra :D

Już w Węgorzewie za moimi plecami poczułem chłód nadciągających chmur, więc ile się dało parłem na wschód. W Więckach przeczuwając co za chwilę się wydarzy przeczekałem szturm pod solidna wiatą eternitową. Chwilę później nastąpił atak z lewej flanki:

Zawsze miałem słabość do bocianów, więc poprosiłem jednego by przed odlotem chwilę poczekał.

W Grabowie udało się złapać dorodne łabędzie:

Wiatraki ewoluowały w bardziej smukłe konstrukcje:

Urokliwa wieżyczka w Gołdapi:

W poszukiwaniu wiedzy o porostach zerknąłem do Puszczy Rominckiej ;)

Na szlaku nieraz spotykałem się z cudzoziemcami ;).

Wreszcie mosty w Stańczykach i nocleg w ich cieniu.

Mapka
Dane wycieczki:
Km:144.59Km teren:0.00 Czas:06:55km/h:20.90
Pr. maks.:49.40Rower:Kelly's Quartz

Mazury, Suwalszczyzna i Podlasie dz. 1

Poniedziałek, 17 sierpnia 2009 | dodano:24.08.2009Kategoria 4. Polska
Ostróda - Łukta - Dobre Miasto - Jeziorany - Reszel

Po zakończonym Festiwalu w Ostródzie dziarsko ruszyłem w 6 dniową wycieczkę po Mazurach, Suwalszczyźnie i Podlasiu. Pierwszy raz pojawiłem się w tych okolicach, więc zostałem osaczony przez wszędobylskie górki, które dały swe znaki dnia pierwszego. Nie wpadły mi w oko szczególne krajobrazy ale na pamiątkę zostawiłem garbusa z Dobrego Miasta:

Ciut później spotkałem troszkę już sztywną krowę z Milejowa:


Miałem propozycję noclegu w Kruklankach ale brak odpowiedniej zaprawy spowodował postój na nocleg w Reszelu w schronisku młodzieżowym (nawet namioty nie miałem ochoty rozbić).

Mapka



Czas brutto: 9:20 Dane wycieczki:
Km:118.54Km teren:0.00 Czas:05:59km/h:19.81
Pr. maks.:47.60Rower:Kelly's Quartz

W poszukiwaniu koni i podjazdów

Sobota, 8 sierpnia 2009 | dodano:09.08.2009Kategoria 3. Region
Biała Podlaska - Rokitno - Janów Podlaski - Gnojno - Serpelice - Walim - Kornica - Leśna Podlaska - Terebela - Biała Podlaska

Udałem się do Janowa w celu obejrzenia koników, niestety wszystkie się pochowały, więc dalej wyruszyłem szosą nad Przełomem Bugu. Spotkałem kilka przyjemnych podjazdów. :)
W celu zwiedzenia rodzinnych okolic i skrócenia drogi wkopałem się - dosłownie - w ścieżki piaskowe. Aby nie było zbyt przyjemnie atakowały jeszcze komary i gzy. Gdy dotarłem do drogi "perszingowej" okazało się, że troszkę zboczyłem z trasy. Dalej było już tylko lepiej.


Fallusowe ogrodzenie:


"Droga perszingowa" - zamknięty kilkukilometrowy odcinek asfaltu w środku lasu:


Dowód na brak dostępu do tejże drogi ;)


Mapka:

Czas brutto: 6g 10m Dane wycieczki:
Km:107.15Km teren:8.00 Czas:05:00km/h:21.43
Pr. maks.:0.00Rower:Kelly's Quartz

Większa petelka na wschód

Czwartek, 6 sierpnia 2009 | dodano:06.08.2009Kategoria 2. Okolice
Biała Podlaska - Czosnówka - Perkowice - Chotyłów - Zalesie - Kijowiec
- Husinka - Julianów - Kozula - Biała Podlaska

Chotyłów - komin przy stacji


Skoro w złym stanie to lepiej ostrzegać niż naprawić.


Ścieżka rowerowa. :)


Rower wśród zboża.


Prowizoryczna ambona ale działa.



Mapka:

Czasz brutto: 3h10m Dane wycieczki:
Km:58.90Km teren:10.00 Czas:02:42km/h:21.81
Pr. maks.:47.90Rower:Kelly's Quartz

Do rodzinki

Wtorek, 4 sierpnia 2009 | dodano:04.08.2009Kategoria 2. Okolice
Biała Podlaska - Droblin - Kornica Nowa - Leśna Podlaska - Terebela - Biała Podlaska

Wypad wieczorową porą do rodzinki i z powrotem.

Mapka:
Dane wycieczki:
Km:55.40Km teren:8.40 Czas:02:23km/h:23.24
Pr. maks.:44.30Rower:Kelly's Quartz

Szwędanie sie po MPK - dzień drugi

Niedziela, 2 sierpnia 2009 | dodano:03.08.2009Kategoria 4. Polska
Glina - Pogorzel - Świerk - Józefów - (pociąg) - Warszaw

Malwa na krzaku w pewnej stajni.
Dane wycieczki:
Km:50.00Km teren:5.00 Czas:04:11km/h:11.95
Pr. maks.:0.00Rower:Kelly's Quartz

Forum Podrozy Rowerowych