statystyki rowerowe bikestats.pl

Informacje

  • Wszystkie kilometry: 21676.96 km
  • Km w terenie: 1154.19 km (5.32%)
  • Czas na rowerze: 49d 04h 05m
  • Prędkość średnia: 18.37 km/h
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy yoshko.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w kategorii

4. Polska

Dystans całkowity:12134.06 km (w terenie 287.50 km; 2.37%)
Czas w ruchu:661:44
Średnia prędkość:18.34 km/h
Maksymalna prędkość:67.00 km/h
Suma podjazdów:4710 m
Liczba aktywności:78
Średnio na aktywność:155.56 km i 8h 29m
Więcej statystyk

Praca dyplomowa

Piątek, 16 marca 2012 | dodano:19.03.2012Kategoria 3. Region, 4. Polska
Postanowiłem wybrać się do Rzeszowa w celu odebrania pewnego dyplomu ;)
Oczywiście z braku czasu skłoniłem się do wycieczki całonocnej, co byłoby niezłym treningiem przed jakimś tam maratonem. Od ostatniej jazdy minęło czasu. Zmieniłem opony na szosowe, założyłem lemondke, przeinstalowałem ulocka na widelec oraz zainstalowałem nowy licznik otrzymany podczas imprezy urodzinowej :D

Wyruszyłem po godzinie 16ej spożywszy zacny obiad. Pierwszym zadaniem było dopompować koła do satysfakcjonującej twardości, więc udałem się na stację paliw. pryknąłem tam po 4.5 atmosfer i chciałem wyruszyć w trasę. Niestety zaskoczył mnie ulock, który wyłamał uchwyt i opadł na ziemię. Po wciśnięciu go do małej sakwy ruszyłem wreszcie zwiedzać Świat. Niestety wszelkie plusy nie przysłoniły minusów, wśród których był jeden dosyć znaczny - wiatr w twarz przez cała drogę o sile 5 m/s.

Zanim nastał zmrok spotkałem klucz gąsek:



Temperatura była zbyt niska by jechać bez rękawiczek, wiec założyłem jedyne jakie maiłem czyli z membraną. Niestety było jeszcze zbyt ciepło co skutkowało szybkim zapoceniem rękawiczek co skutkowało późniejszym szybkim wychładzaniem dłoni podczas postojów.

W Parczewie zatrzymałem się na małą przekąskę, by następnie pomylić drogi 'wielkim mieście" zarazem dokładając sobie jakieś 2 km. Pomyłka ta skutkowała spotkaniem z tubylcem, który powracał z roboty do Tyśmienicy. Zważywszy na to, że posiadał dosyć głośne radyjko wspólna jazda odbyła się w dosyć radosnym klimacie. Dowiedziałem się też, ze koledzy mu zazdroszczą mięśni nóg i chcą. takie na klacie. ;)

Przed Ostrowcem Lubelskim zrobiłem, krótki postój wśród miliardów gwiazd, których oczywiście na zdjęciu nie widać.


Kilka kilometrów dalej dostałem do Zawieprzyc, gdzie trzeba było przedrzeć się błotnista droga przez miła puszczę. Musiałem wtedy załączyć amorek, który zapomniałem później zablokować. Skutkowało to, ze kilka kilometrów przed Lublinem całkowicie zdechłem na mikro pagórkach. PO zorientowaniu się w czym tkwi problem dalsza droga przebiegała już znacznie korzystniej dla organizmu. ;)

Dosyć szybko uciekłem z Lublina i objeżdżając Zalew Zemborzycki trafiłem na bardzo dobro dróżkę, która przez wiele kilometrów prowadziła mnie wsi Zakrzówek-Osada. Stamtąd pojechałem skrótem przez las, gdzie czekała mnie walka z płytami betonowymi oraz kamienną ścieżką.

Po kilki kilometrach ukazał się upragniony widok.


Za Kraśnikiem niestety wpadłem w niezłe bagno:


Po spojrzeniu na licznik zauważyłem, ze takim tempem nie ma szans dojechać na czas do Rzeszowa, więc celem stała się Stalowa Wola skąd postanowiłem podjechać pociągiem.

Poranek przywitał mnie temperaturą na poziomie -3, więc troszkę rozbudzony parłem dalej czekając na słońce. Po dosyć żwawej jeździe dosyć szybko dotarłem nad San.


Jedzonko:
- 1l izotonik
- 3l coca coli
- 40 dkg pierniczków
- kilka racuchów
- snickers
- duża i mała kawa
- 2 hotdogi

Gminy: 8



Brutto: 15 godzin (15km/h) Dane wycieczki:
Km:225.14Km teren:8.50 Czas:12:54km/h:17.45
Pr. maks.:41.00Rower:Kelly's Quartz

Dojazd na Wyprawkę VI

Sobota, 12 listopada 2011 | dodano:14.11.2011Kategoria 4. Polska
Dojazd na Wyprawkę z atrakcjami ale bez zdjęć :D

Dane wycieczki:
Km:149.71Km teren:3.00 Czas:07:38km/h:19.61
Pr. maks.:40.00Rower:Kelly's Quartz

Powrót z Microwyprawki na wybory

Niedziela, 9 października 2011 | dodano:10.10.2011Kategoria 4. Polska
Skała - Ojców - Giebułtów - Kraków


Transatlantyk i "surowa" kiełbasa


Kontemplacje nad herbatą


Siekierka


Kuchenka polowa


Szuru buru a tu czas ucieka


Widok na poranek z miejsca noclegowego


Zbiórka z godzinnym opóźnieniem ;)


Pod zamkiem (jest na górze) w Pieskowej Skale Dane wycieczki:
Km:46.19Km teren:0.00 Czas:02:46km/h:16.70
Pr. maks.:50.00Rower:Kelly's Quartz

Microwyprawka Krakowska

Sobota, 8 października 2011 | dodano:10.10.2011Kategoria 4. Polska
Tunel - Sędziszów - Żarnowiec - Pilica - Skała


Miś bez oczka na dobra drogę :)


Pogoda sprzyja drogowym harcom


Kilka pizz zostało momentalnie pochłoniętych przez rowerowych wyjadaczy


Gdy chmura goni to miny są nietęgie


Niektórzy jednak nie wiedzą co jest za nimi ;) Dane wycieczki:
Km:90.46Km teren:0.00 Czas:06:01km/h:15.03
Pr. maks.:67.00Rower:Kelly's Quartz

Na bunkry do Rudawy

Sobota, 1 października 2011 | dodano:03.10.2011Kategoria 4. Polska
Kilka fotek z sobotniej wycieczki do Rudawy


To miejsce na zawsze pozostanie w naszej pamięci...;)












Na Kopcu Piłsudskiego




Lampionidy nad Krakowem ;)

Dane wycieczki:
Km:76.33Km teren:3.00 Czas:05:12km/h:14.68
Pr. maks.:49.00Rower:Kelly's Quartz

Po Bieżanowie i okolicach plus Masa Krytyczna

Piątek, 30 września 2011 | dodano:03.10.2011Kategoria 4. Polska
Zwiedzanie Krakowa plus Masa krytyczna :)





















Dane wycieczki:
Km:74.27Km teren:3.00 Czas:05:10km/h:14.37
Pr. maks.:48.00Rower:Kelly's Quartz

Po Krakowie

Wtorek, 20 września 2011 | dodano:20.09.2011Kategoria 4. Polska
Przejazd w dżdżystą pogodę po Krakowie z Ttin. Udało się nawet wjechać na Kopiec Kraka :) Dane wycieczki:
Km:25.62Km teren:3.00 Czas:01:53km/h:13.60
Pr. maks.:42.00Rower:Kelly's Quartz

Na Kraków dzień 2

Sobota, 17 września 2011 | dodano:19.09.2011Kategoria 4. Polska
Nisko - Bojanów - Kolbuszowa - Radomyśl Wielki - Radgoszcz - Żabno - Szczurowa - Mikluszowice - Niepołomice - Kokotów - Kraków

Miałem troszkę popisać o tej podróży ale niestety nie mam wolnej chwili by swobodnie zebrać myśli i powspominać to co działo się na drodze.


Zimny poranek i przytulny lasek (Nisko)


Niewidzialny wiadukt (Bojanów)


Miejski samolocik (Radomyśl Wielki)


Kładka w Mikluszowicach

Dane wycieczki:
Km:193.19Km teren:0.00 Czas:10:11km/h:18.97
Pr. maks.:47.00Rower:Kelly's Quartz

Na Kraków dzień 1

Piątek, 16 września 2011 | dodano:19.09.2011Kategoria 3. Region, 4. Polska
Lublin - Bychawa - Stawce - Frampol - Bukowa - Ciosmy - Kurzyna Wielka - Nisko


Oddawszy troszkę siebie ruszam na wycieczkę


Napotkana ekipa mazowiecka


Wstrzymał ziemię i zakręcił kołem

Dane wycieczki:
Km:158.30Km teren:0.00 Czas:09:10km/h:17.27
Pr. maks.:47.00Rower:Kelly's Quartz

Wycieczka po mleko cz. 2

Niedziela, 12 czerwca 2011 | dodano:13.06.2011Kategoria 3. Region, 4. Polska
Skrzeszew - Drohiczyn - Siemiatycze - Grabarka - Maćkowice - Mielnik - Niemirów - Janów Podlaski - Biała Podlaska

Poranek jak zwykle zaczął się później niż planowałem, a Tranquilo korzystając z okazji przywiózł troszkę truskawek. Po szybkim śniadanku podjechaliśmy po świeże mleko, które świetnie spisywało się podczas podroży. Chwilę później Robert pojechał zdobywać gminy po drugiej stronie Bugu, a my spokojnie przemierzaliśmy kolejne kilometry, delektując się przyrodą i martwą natura na drodze. ;)
Po drodze zajrzeliśmy do sanktuarium w Grabarce, by kilka kilometrów dalej znaleźć się na drodze do Mielnika, gdzie Psyche łapie kapcia - spowodowanego, jak się później okazało, ostrą krawędzią w obręczy - i na domiar złego nie było czym odkręcić koła ze względu na brak odpowiedniego klucza. Zostaliśmy uratowani przez gospodynię z pobliskiego gospodarstwa agroturystycznego. Po skończonej wymianie dotarliśmy do Niemirowa, gdzie szybko się przeprawiliśmy się przez Bug, lądując na lubelszczyźnie. Kilkanaście kilometrów dalej spotkaliśmy Roberta uradowanego ze zdobytych gmin i już w komplecie pojechaliśmy do dworca kolejowego w Białej Podlaskiej, gdzie wrzuciliśmy do pociągu Psyche, która mimo wielu pagórków po drodze dobrze sobie poradziła na trasie mimo braku zaprawy w trasie w tym roku. My tymczasem spokojnie mogliśmy pójść pozbyć się rowerów i zjeść coś treściwego. :)


Robert i wiejska wuwuzela. (Skrzeszew)


Pamiątkowa fotka na pożegnanie z działką :D


Jakby tu wejść do tego bunkra?! (Zajęczniki)


Gdy człowieka suszy a mleko nie wystarcza to pozostaje jedynie piwko miodowe. ;) (Pawłowicze)

Dane wycieczki:
Km:105.00Km teren:0.00 Czas:06:29km/h:16.20
Pr. maks.:45.00Rower:Kelly's Quartz

Forum Podrozy Rowerowych